Przyszedł czas na zmiany? Chcesz odmalować pokój lub całe mieszkanie na nowy kolor, ale nie wiesz, jak się za to zabrać i ile możesz za to zapłacić? Malowanie ścian to pozornie nie takie oczywiste i proste zajęcie. W zakres prac wchodzi wiele czynników, od których zależne jest wykonanie i ostateczny koszt takiej usługi.
Malowanie ścian – dobierz odpowiedniego specjalistę
Wydaje się, że niemal każdy jest zdolny do pomalowania ściany, choć w rzeczywistości to nie takie łatwe. Zanim w ogóle przejdziesz do właściwego malowania, należy zadbać o odpowiednie przygotowanie powierzchni, usunięcie starej farby i choćby zastosowanie tzw. gruntowania. Warto zatem postawić na jakość i zlecić to zadanie specjaliście, żeby niedługo po pomalowaniu nie musieć przeprowadzać poprawek, a ostateczny efekt w pełni Cię zadowalał.
Jakiego specjalistę wybrać? Oczywiście możesz zajrzeć do Internetu, przejrzeć szeroki wachlarz ofert, przeprowadzić wnikliwe rozeznanie, obejrzeć efekty prac poszczególnych malarzy i wybrać tę, która wydaje się najbardziej trafiona. Jednakże szybszym i bardziej skutecznym rozwiązaniem zwykle okazuje się krąg rodziny, przyjaciół i znajomych, którzy korzystali z usług tego typu specjalistów i mogą kogoś zaufanego polecić. Co więcej, w takim przypadku jesteś często w stanie na żywo zweryfikować i ocenić, czy malowanie ścian z rąk danego specjalisty Ci odpowiada.
Malowanie ścian cena – ile kosztuje malowanie ścian?
Koszt malowania ścian różni się w zależności od przyjętego metrażu, wykorzystywanej techniki, stopnia zużycia powierzchni, występujących ubytków i wielu innych czynników, które składają się na ostateczną cenę usługi. W różnych częściach kraju obowiązują również inne stawki za malowanie ścian. Wiadomo, że w dużych miastach zwykle trzeba będzie zapłacić kilka złotych więcej za metr kwadratowy niż w mniejszych miejscowościach.
Pomalowanie jednego standardowego pokoju o powierzchni 20 m2 i 2,5 m wysokości może kosztować od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Przyjmuje się jednak, że przeciętna cena za wyłączne pomalowanie 1 m2 ściany bądź sufitu w jednym kolorze wynosi od 14 do nawet 24 zł. A zatem gdyby wyżej zarysowany, często spotykany salon, miałby 5 m długości i 4 m szerokości, to należy uwzględnić 45 m2 ścian (z sufitem 65 m2). Łączny wydatek za pomalowanie takiego pokoju może kosztować od 600 zł do 1500 zł. Trzeba pamiętać, że ta kwota obejmuje jedynie malowanie ścian, bez gruntowania, zabezpieczania pozostałych powierzchni czy kosztu farby.
Usługa malowania ścian zwykle uwzględnia podwójne nałożenie warstwy jednego koloru farby. W celu jeszcze lepszego i trwalszego efektu stosuje się niekiedy potrójną warstwę, za co trzeba już dopłacić zgodnie z cennikiem danej firmy bądź danego specjalisty. Ponadto, jeżeli masz inne pomysły na malowanie ścian i planujesz wykorzystanie kilku kolorów czy wzorów, to musisz się liczyć z tym, że za taki projekt zapłacisz znacznie więcej. U niektórych specjalistów za artystyczne malowanie ścian zapłacisz minimum 50 zł/m2.
Nowoczesne malowanie ścian – co wziąć pod uwagę?
Zanim przejdziesz do malowania ścian, niezbędne jest czasami mycie, usunięcie starej warstwy farby, naprawa ubytków czy zabezpieczenie mebli, okien i innych powierzchni folią przed zabrudzeniem. Każda z tych czynności kosztuje dodatkowo od kilku do kilkunastu złotych za metr kwadratowy, dlatego rzeczywisty koszt za pomalowanie 20-metrowego pokoju może przekroczyć nawet 3 tys. zł.
Nie można zapomnieć również o kosztach farby. Na opakowaniach producenci zamieszczają informację, na ile metrów kwadratowych wystarcza 1 litr farby. Zwykle z 1 litra można pomalować do kilkunastu metrów kwadratowych powierzchni, dlatego przy pomalowaniu ścian (bez sufitu) w modelowym przykładzie 20-metrowego pokoju, powinno wystarczyć do 3 litrów farby na jedną warstwę. Za 5-litrowy pojemnik farby zapłacisz od kilkudziesięciu złotych w zależności od koloru, jakości i rodzaju produktu.
Standardem na rynku stało się też gruntowanie ścian, które jest niezwykle ważne w kontekście jakości i wytrzymałości malowanej powierzchni. Wykorzystanie takiego rozwiązania m.in. wzmacnia podłoże, zmniejsza chłonność ściany (zużyjesz mniej farby), ale też zapobiega rozwojowi pleśni i grzybów.