Portfenetry, znane też jako okna francuskie, to coraz chętniej stosowane rozwiązanie zarówno w domach prywatnych, jak i w inwestycjach wielorodzinnych. Portfenetr, czyli okno sięgające niemal od podłogi do sufitu, to rozwiązanie nie tylko praktyczne, ale też wpływające na walory estetyczne budynku. Kiedy warto je zastosować? Jakie są zalety okien francuskich? Zapraszamy do lektury.
Portfenetry - co to?
Choć portfenetr, czyli wąskie i wysokie okno balkonowe, wygląda nowocześnie i modnie, to było stosowane w architekturze już w XVII wieku. To właśnie wtedy zaczęto ozdabiać nimi francuskie pałace, a później i paryskie kamienice. Nazwa tego elementu wywodzi się właśnie z języka francuskiego – to połączenie dwóch słów: „porte” (drzwi) oraz „fenetre” (okno). I rzeczywiście portfenetry są czymś w rodzaju okna i drzwi z wyjściem na balkon, którego jednak nie ma — zamiast tego, są zabezpieczone balustradą na zewnątrz budynku. Dawniej okna typu francuskiego miały podwójne skrzydła na zawiasach, współcześnie występują w przeróżnej formie – można znaleźć pojedyncze, podwójne, potrójne, a nawet i poczwórne portfenetry.
Okna portfenetrowe – w jakim celu się je stosuje?
Skoro portfenetry nie prowadzą na balkon, to jaka właściwie jest ich funkcja? Okna francuskie zaczęto stosować przede wszystkim w celu lepszego doświetlenia pomieszczeń. Wysokie okno od podłogi do sufitu wpuszcza do wnętrza dużo więcej światła dziennego, dlatego to idealne rozwiązanie do pomieszczeń ciemnych, wąskich i głębokich — portfenetry umożliwiają także lepsze wietrzenie mieszkania. Nie można też nie wspomnieć o tym, że okna typu portfenetr są namiastką balkonu i dają piękny, pełniejszy widok na okolicę, sprawiając, że budynek otwiera się na otoczenie. Okna francuskie to odpowiedni wybór w przypadku obiektu, którego elewacja musi pozostać płaska i w której nie można zastosować żadnych zewnętrznych elementów konstrukcyjnych.
Okna portfenetrowe — zalety estetyczne
Mimo iż portfenetry nie umożliwiają wyjścia na balkon, to mają wielu zwolenników, zwłaszcza wśród architektów, bowiem to rozwiązanie wpływa nie tylko na mieszkania od wewnątrz. Portfenetry są przede wszystkim wspaniałą ozdobą budynku z zewnątrz. Nietypowe, smukłe okna dobrze prezentują się zarówno na parterze, jak i na wyższych piętrach oraz sprawiają, że elewacja staje się ciekawsza i optycznie wydłużona.
Z racji tego, że na wyższych kondygnacjach portfenetr trzeba było zabezpieczyć balustradą, to w XVII wieku takie ramy były niezwykłą ozdobą. Występowały w różnych kształtach, kolorach, wzorach i były prawdziwym dziełem sztuki. Takie pięknie kute balustrady można podziwiać w Europie po dzień dzisiejszy i trzeba przyznać, że mają one ogromny i pozytywny wpływ na wygląd miejskiej przestrzeni.
Obecnie również stosuje się balustrady, które pozwalają na bezpieczne korzystanie z tego typu okna i ograniczają wypadnięcie z budynku. Oczywiście takie ramy nadal pełnią też funkcję dekoracyjną, ale ich formy są zdecydowanie bardziej minimalistyczne i nowoczesne. Na rynku dostępne są balustrady:
- aluminiowe,
- drewniane,
- ze stali,
- ze szkła hartowanego,
które będą pasowały zarówno do nowoczesnych, jak i bardziej klasycznych projektów. Dobrze dobrana balustrada pięknie ozdobi okno portfenetrowe i sprawi, że nieruchomość będzie wyróżniała się na tle innych.
Portfenetry a przepisy
Jako że portfenetry są częścią budynku, to ich stosowanie reguluje polskie prawo i nie można ich montować wszędzie. O ile ta kwestia wygląda inaczej w 2-piętrowym domu, to inaczej sprawa ma się w większych inwestycjach.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 2002 roku, okna francuskie można stosować maksymalnie do 10 piętra, ale nie wyżej niż 25 metrów nad terenem. Taki portfenetr od strony wewnętrznej powinien być poprzedzony progiem o minimalnej wysokości 0,15 metra w celach bezpieczeństwa.
Okna portfenetrowe w inwestycjach Grupy Murapol
Portfenetry z pewnością robią wrażenie, wpływają na odbiór wizualny budynku i wydłużają bryłę obiektu. Choć początkowo miały formę okien francuskich otwieranych w całości na wysokości ramy, to przez wieki przeszły sporą metamorfozę. W nowoczesnym budownictwie wykorzystuje się, np. okna uchylne, nieotwierane, które stanowią szklaną powierzchnię ściany lub mniejsze portfenetry częściowo otwierane, bez balustrad, które można otworzyć, np. w połowie lub 1/3 wysokości. Te ostatnie można znaleźć w najnowszych inwestycjach Grupy Murapol. Takie rozwiązanie sprawia, że do mieszkania wpada więcej światła słonecznego, a samo pomieszczenie zostaje wizualnie powiększone i daje świetny widok na otaczający krajobraz.